Cukierek albo psikus! Dzieciaki ruszają na Halloween. "Z roku na rok coraz więcej osób bierze udział"

Polak z dziada pradziada - popieram Cię w 100%. Smutnym polaczkom najwyraźniej żal. Andrzejki, czy Sylwestra potrafią porządnie zapić. A przecież Andrzejki to zło. Kościół zakazuje wróżyć.. Dzieło szatana. Choinka w Boże Narodzenie też nie jest polskim zwyczajem - ale polaczkom nie przeszkadza, zwłaszcza gdy ich dzieci mają na imię Brajan i Dżesika.. :) Ja z moim synem, jak co roku wybieramy się na cmentarz, aby zapalić znicze. I dynię również zapalimy :) Pozdrawiam serdecznie :)

Po przeczytaniu wszystkich komentarzy, dochodzę do wniosku, że Polska (a zwłaszcza wschodnia - Lublin) to gorsza ciemnota, niż przypuszczałem. Totalny zaścianek. Zero myślenia, żadnego rozwoju, kompletna patologia (umysłowa). Zero. :( Drodzy lublinianie, proszę Was, zastanówcie się nad sobą. Chociaż przez chwilę. Komu i po co chcecie robić na złość? Czy jest tego jakiś sens? Co zyskacie wulgarnymi odzywkami w necie? Co zyskacie pisząc (lub co gorsza robiąc, co napisane w cyt.) " Gdy tylko usłyszę "cukierek albo psikus" zasadzę takiego kopa w du... że się szczyl jeden z drugim nauczy szanować tradycje przodków i kraj ojczysty." Jedna wielka złość, agresja, szerzenie nienawiści (głównie wobec osób małoletnich, które nie robią nikomu krzywdy). Tradycje przodków, a zabawa halloweenowa to dwie różne sprawy. To że ktoś się przebiera i chodzi po domach po cukierki, nie oznacza, że nie pójdzie na cmentarz zapalić znicze!! Ruszcie trochę główkami. Wyjdźcie z zaścianku! Ludzie! Szanujmy się nawzajem. Każdy jest inny i to jest piękne. Z Bogiem! Pozdrawiam serdecznie.

Brawa dla Ciebie Małgorzata. Wez tylko pod uwagę, ze właśnie ci,którzy dają swoim dzieciom takie imiona, jakie wymieniłaś, najczęściej tolerują zabawę w psikusy i cukierki. Jeśli ty nie widzisz żadnego zgrzytu między dwoma różnymi "zwyczajami świętowania" to brawa dla Ciebie. Z całą pewnością nie dostrzegasz innych ważnych spraw dotyczących wychowywania dzieci a póżniej, za parę lat będziesz zdziwiona, ze twoja pociecha nosi na szyji dynię zamiast głowy. A pewnie że zapal dynię. Możesz to zrobić nawet na cmentarzu skoro i tak ci wszystko jedno. Dzięki takim właśnie "świadomym" obywatelom mamy w codziennym życiu taki bajzel jaki mamy a rodzice zdziwieni obwiniają potem szkołę, że nie wychowuje im dzieci. 

Panie szanowny Andrzeju, wnioskuję, że słusznego wieku jesteś ale na tym jak widac koniec. Popukaj się panie po swojej dyni. Dziękujemy serdecznie takim jak ty co to niby agresji nie uznają pod żadną postacią ale w otoczce pacyfizmu i miłości blizniego potrafią wyrządzić szkody większe niż jawnie agresywni. Pewnie, że dzieci nikomu nie robią krzywdy, tutaj zgoda. Tylko, że nie widzisz, ze tacy jak ty, robią im krzywdę największą wtłaczając do mnłodych głów puste zachodznie ideologie które nijak się mają do wpajania w młode umysłu szacunku dla przodków, kultury i współziomków. " To że ktoś się przebiera i chodzi po domach po cukierki, nie oznacza, że nie pójdzie na cmentarz zapalić znicze!! Ruszcie trochę główkami. Wyjdźcie z zaścianku! " No właśnie...i to jest największy kłopot, że ty panie nie widzisz w tym problemu bo dla takich jak ty wszystko jest tylko niewinną zabawą a tradycja ledwie przyzwyczajeniem. Łączac te dwie rzeczy, te dwa zwyczaje, dajesz świadectwo temu, jak bardzo płytkie jest twoje postrzeganie spraw duchowych. W sumie to może poprzebieraj się razem ze swoim dzieckiem i idzcie we wtorek na cmentarz rozdawać cukierki. Jaki problem?Dla ciebie, jak sam piszesz, żaden. Ubierz się za wiedzmina lub innego maga i paraduj w ten sposób. Twoje dziecko będzie dumne, że ma tak fantastycznego i wyrozumiałego rodzica. Inni będą mieli niezłą zabawę i ogólnie będzie śmiesznie-po twojemu świątecznie. Jeśli ściana wschodnia nie odpowiada to emigruj do tolerancyjnego USA. Tam będziesz miał wspaniałe warunki bytowania i rozwoju. Tam też nauczą cię współżycia pozbawionego agresji i nienawiści. A może wyspy brytyjskie?I tam ostatnio bardzo Polaków kochają. Nie nazywaj innych ciemnotą bo sam jesteś zapuszczony aż żal a dzięki twojumu podejściu do spraw istotnych następne pokolenia będą się użeraj dopiero z prawdziwą patologią, którą właśnie tty i tobie podobni wychowacie.

Święta Wielkancne czy Bożego Narodzenia zbliżają rodziny. Sprawiają, że często zwaśnieni siadają przy jednym stole. Wspólne ubieranie choinki rodzi okazję by ojciec przebywał ze swoim dzieckiem, robiąc coś wspólnie. Co daje zwyczaj malowania sobię gęby i paradowania za cukierkami pytam się? Jaki ma to wkład w propagowanie życia rodzinnego, wspólnotowego? Czy naprawdę trzeba być wielkim myślicielem by rozumieć te podstawowe przecież sprawy? Jeśli takie masz wspomnienia ze swojego domu, gdzie dynia i znicz stały na równym poziomie, to strach pomyśleć jakie wspomnienia będą miały twoje dzieci, wnuki. I nastanie wielkie zdziwienie, że nie będą oni czuć żadnych albo prawie żadnych zwiazków z Polską, wszak internacjonał to jedyna słuszna droga.

W piątek zaparkowałem na chwilę auto pod Biedronka na ul. Choiny. Wychodząc ze sklepu zobaczyłem jak wiekowy pan wali swoim Fiatem Uno w zderzak mojego samochodu. Miał zacięty i skupiony wyraz twarzy a na moja uwagę stwierdził , że to moja wina bo postawiłem samochód w złym miejscu. Skąd w starym człowieku tyle agresji ? Przeciez powinien być dobry i mysleć o tym , że niedługo stanie przed Panem.Ciekawe dokąd spieszył sie taki dziadek bo przecież nie do małych dzieci.

Co roku tego dnia wiele niewinnych istot szczególnie dzieci zostają opętane możecie śmiać się z tego co pisze i drwić ale niestety jest to największe święto Szatana to samo jest z Andrzejkami on tylko zaciera ręce żeby jak najwięcej dusz nabrało się na to jest to największe zagrożenie duchowe.Z roku na rok przybywa egzorcystów dlaczego bo ludzie igrają z niebezpieczeństwem.Na pierwszy rzut oka wygląda to niewinnie a kończy się dramatem.Większość społeczeństwa nie wierzy w istnienie szatan ani piekła to jest naprawdę przerażające i smutne. Widziałam na własne oczy jak szatan potrafi zawładnąć ciałem człowieka nawet przez wiele lat.Kto nie zdaje sobie z tego sprawę ten później cierpi często całe rodziny. Proszę się nie dziwić dlaczego jest tyle okrucieństwa na świecie.Tykasz magi ,wróżb, wywołujesz duchy tym samym oddajesz w ręce Szatana poczytajcie sobie wiele różnych artykułów na ten temat.o. Matteo da Agnone albo o Gabriele Amorth -egzorcyści oni wiedzą i widzieli na własne oczy opętanych ludzie .Nie igrajcie ze złem. Obejmuję każdego z Was szczerą modlitwą.

Wstydzę się jako Polka za promowamie takich obcych świąt,może niedługo będziemy piekli indyka na święto dziękczynienia. Polacy nie gęsi i swoje święta mają.Pamiętajcie o tym zwłaszcza nauczyciele,bo to nie uczy patriotyzmu.

A ja zapraszam dzieciaki, cukierki czekają. Ale trzeba na nie zasłużyć. Najpierw pomodlimy się różańcem, jak dzieciaki małe - jedna dziesiątka, jak duże - cała tajemnica. Modlitwę odmówimy w intencji tych dzieciaków o Boża ochronę i opiekę Matki Przenajświętszej nad nimi. Potem pod Twoją Obronę i modlitwę do św. Mic hała Archanioła. Jak dzieciaki wytrwają dostaną cukierka. Jeszcze raz zapraszam bardzo odważne dzieciaki.

Użytkownik niezarejestrowany napisał:

Wstydzę się jako Polka za promowamie takich obcych świąt,może niedługo będziemy piekli indyka na święto dziękczynienia. Polacy nie gęsi i swoje święta  mają.Pamiętajcie o tym zwłaszcza nauczyciele,bo to nie uczy patriotyzmu.

Popieram pani komentarz. Jestem zdziwiony (delikatne określenie),że szkoła naucza obcych,szatańskich nawyków. To chyba idzie (trend) w kierunku globalizmu. Popieram też komentarz pana "do Andrzeja oświeconego".

Jebło was coś w głowę?

Tam, gdzie mieszkam Halloween promują niedowartościowane miernoty z PSL, które leczą w ten sposób swoje kompleksy. Wydłubie taki burak dynie i wyśle swoje dzieci z koszyczkiem po wsi i od razu czuje się bogatym światowcem. :)

coraz mniej A gazeta propaguje nieprawde ! wypierajac nasze tradycyjne swieta

A w jakim celu czyjeś zwyczaje mają być przenoszone do Polski? Co one takiego niezwykłego wnoszą? Czyżby "dziady" nie wystarczyły? Poza tym w Polsce jest to czas na wspomnienia, na pamięć o bliskich, przyjaciołach, znajomych, którzy już odeszli. Może warto też jest ten dzień wykorzystać na chwilę zastanowienia się nad własnym życiem, relacjami rodzinnymi?

bedzie zjebka od ksiedza

zostawcie dzieciakii w spokoju niech sie bawia ,nad zyciem beda sie zastanawiac po 60 roku zycia wy stare zmurszale grzyby

lepiej niech sie bawia niz jakby ksiadz mial ich w kosciele po pupach macac

Użytkownik niezarejestrowany napisał:

zostawcie dzieciakii w spokoju niech sie bawia  ,nad zyciem beda sie zastanawiac po 60 roku zycia wy stare zmurszale grzyby

Kto ci zagwarantuje że dożyjesz takiego wieku? Jakim trzeba być pustakiem wychowanym na fejsbókach i tvnach żeby myśleć, że życie można sobie zaplanować-zwłaszcza w odniesieniu do spraw ostatecznych. I takie coś bierze się za wychowywanie dzieci. Ale myśl tak dalej ignorancie. Żeby tylko w pewnym momencie nie było płaczu i zgrzytania zębami bo wtedy święty boże nie pomoże.

.... wielu komentujących zdaje się nie rozumieć, że jakaś niewinna zabawa, nawet zapożyczona, nie koliduje ze Świętem Zmarłych chociażby z powodu niezbieżności dat. Po co bulwersować się i pomstować na dzieciaki i ich rodziców, a w wypadkach (szalenie licznych) seksualnego molestowania tychże dzieciaków przez księży już głosu nie zabieracie. Im dalej od Kościoła, tym bezpieczniej dla nieletnich!!!

pani od chemii ... napisał:

.... wielu komentujących zdaje się nie rozumieć, że jakaś niewinna zabawa, nawet zapożyczona, nie koliduje ze Świętem Zmarłych chociażby z powodu niezbieżności dat. Po co bulwersować się i pomstować na dzieciaki i ich rodziców, a w wypadkach (szalenie licznych) seksualnego molestowania tychże dzieciaków przez księży już głosu nie zabieracie.  Im dalej od Kościoła, tym bezpieczniej dla nieletnich!!!

Potępiam spowadzone do Polski obce obyczaje, zwłaszcza w miejsce tradycyjnych polskich, jeszcze bardziej potępiam pedofilię. Za zrobienie dziecku krzywdy powinny być bardzo surowe kary. Bez względu czy zrobił to ksiądz, psycholog, polityk, nauczyciel czy policjant. A swoją drogą wśród zwolenników lewicowych poglądów jest pewnie więcej wszelkiej maść zboczeńców niż pedofili wśród księży. Prawda Pani chemiczko? Trochę zna Pani to środowisko. :)